Njanowsze ustalenia

Nadszedł przełom w sprawie, której 10 lat temu żyła cała Polska. W lipcu 2010 roku z 16 na 17 lipca zaginęła Iwona Wieczorek. Dziewczyna wyszła wieczorem. Do tej pory nie została odnaleziona. Jak wiemy była umówina W Sopocie ze znajomy na imprezę. Późną nocą Iwona bardzo się zdenerwowała, i chciała wracać do domu ale nie sama. Wiemy, że jednak wracała sama, jak informowały nas nagrania z kamer za dziewczyną szedł pewien mężczyzna którego kamery już potem nie uchwiciły. I nigdy nie zostało ustalone kim mógł być mężczyzna z nagrania.

Do dziś nie wiadomo co stało się z zaginioną Iwoną Wieczorek do momentu...

Przełom w śledztwie

Wróciła nadzieja na to by, dowiedzieć się jak i dlaczego dziewczyna znikła bez śladu.

Jak donoszą najnowsze ustalenia zwłoki dziewczyny, a właściwie jej szczątki prawdopodobnie mogły zostać wyrzucone i zalane betonem. Trop który naprowadził Janusza Szostaka i jego fundacje, na domniemane zwłoki dziewczyny. Idzię ulicą Hallera w Gdańsku tuż przy ogródkach działkowych aż po al. Macieja Płażyńskiego.Jak podają media natrafiono na nie, przy przekopywaniu ogródków działkowych, zaniepokoiły ich odnalezione szczątki. Jak okazało się po wstępnej opini biegłych kości, które zostały znalezione nie należaly do kobiety, lecz zwierzęcia które zostało tam wyrzucone i zabetonowane. Zezania osób które pionformowały o makabrycznym odkryciu, odpowiednie służby nie zostały potwierdzone z powodu na nie wyczerpujące wyjaśnienia okolicznosći odnalezienia szczątków. Poszukiwania Iwony Wieczorek, będą wciąż trwały. Zapowiada Fundacjia "Na Tropie".

O tym pisaliśmy:Jasnowidz Krzysztof Jackowski ostrzega przed najgorszym. Mężczyzna przyznał, że sam odczuwa niepewność

Tutaj zajrzyj: Bracia bliźniacy poślubili siostry bliźniaczki. To, jak wyglądają ich dzieci, jest niewiarygodne

Zobacz także:Żona Michała Wiśniewskiego ma ogromny talent. Mało kto o nim wie, choć jest godzien uwagi. Czy ma coś wspólnego z Mandaryną