Polskie przepisy z grudnia 2017 odnoszące się do rejestracji i oznaczania pojazdów oraz wymagań dla tablic rejestracyjnych są bardzo precyzyjne.
Każdy samochód musi być wyposażony w dwie tablice rejestracyjne, jedną z przodu, a drugą z tyłu pojazdu.
Problemy kilku marek
Kłopot z dopełnieniem przepisu mają jednak samochody sportowe typu Lamborghini, Ferrari, Aston Martin, a także McLaren.
Wielu kierowców nie przyczepia przedniej tablicy argumentując, że niszczą one specjalnie zaprojektowany wygląd pojazdu.
Zamiast tego wożą je w bagażniku lub wkładają za przednią szybę.
Poważne konsekwencje
Za niedopełnienie przepisów, policja może nałożyć mandat o wartości nawet 5 tysięcy złotych. Funkcjonariusz może też zatrzymać dowód rejestracyjny, a nawet nakazać powtórne badanie techniczne.
Jeśli jednak kierowca podczas kontroli przytwierdzi taką tablicę, może liczyć na zalewie 50 złotych kary.
To też może cię zainteresować: ZUS wznawia wysyłanie ubezpieczonych na rehabilitacje. Które sanatoria znalazły się na liście i jakie warunki trzeba spełnić, by pojechać
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nawiedzone miejsca, których historie brzmią jak z filmów grozy. Lepiej nie odwiedzać ich po zmroku
O tym się mówi: Ministerstwo Zdrowia aktualizuje dane dotyczące zakażeń koronawirusem. W jednym z województw sytuacja jest naprawdę poważna