Firma Antal przeprowadziła badania na temat poszukiwanych przez pracodawców zawodów. Wyniki były zależne od pandemii, która drastycznie zmieniła rynek pracy. Jak podkreśla Antal, wyższą pozycję zyskały zawody, które umożliwiają skuteczniejsze działanie w sytuacji w jakiej została postawiona gospodarka kraju.
Jak podaje Agnieszka Wójcik, Market Research & Strategic Partnerships Manager
firmy Antal - ,,Nasi eksperci przeanalizowali zgłaszane zapotrzebowanie przez pracodawców i na tej podstawie opracowali ranking obecnie najbardziej pożądanych zawodów na rynku pracy. Specjaliści w zaprezentowanych obszarach mogą liczyć na wyjątkowo atrakcyjne oferty pracy, zarówno pod względem zakresu obowiązków, jak i w wymiarze finansowym”
Na czele zestawienia firmy Antal pożądanych zawodów na szczycie znalazł się specjalista ds. BHP. Wynika to z potrzeby zwracania większej uwagi na bezpieczeństwo pracy i organizację zasad i przestrzeni w miejscu pracy.
Kolejne zawody w czołówce to e-commerce, digital manager, specjalista business intellligence oraz UX designer. Big Data specialist, deweloper aplikacji, specjalista ds. infrastruktury, inżynier automatyk oraz analityk biznesowy zajmują kolejne miejsca w rankingu.
Zbigniew Żurek, wiceprezes bbc, ekspert ds., rynku pracy, podkreśla, że wzrasta zapotrzebowanie głównie na personel medyczny i pracowników służby i ochrony zdrowia. Podkreśla, że braki w personelu pojawiły się jakiś czas temu, a pandemia spowodowała wzrost zapotrzebowania na ten zawód.
W tej kwestii zabrał głos również Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan - Będą powstawały nowe zawody. Już teraz mamy do czynienia z przenikaniem się profesji. To się dzieje m.in. w medycynie, a obecna sytuacja to tylko uwidacznia. Mutacje wirusów są przecież oceniane przez epidemiologów, którzy korzystają z fachowej wiedzy zespołów biologów, matematyków i informatyków. Moim zdaniem, będzie coraz większe zapotrzebowanie na pracowników łączących wiedzę z różnych dziedzin
Karolina Bucka, lider zespołu Antal IT zauważa, że największe zapotrzebowanie na rynku pracy będzie na deweloperów aplikacji i specjalistów od Big Data. Ma to związek z możliwym rozwojem i rozszerzeniem aplikacji, m.in. planowanych monitorowanie osób z wirusem COVID-19.
Sprawę zapotrzebowania na rynku pracy skomentował Aleksander Kurasiewicz, menedżer w zespole Antal Engineering & Operations. Podkreśla on znaczenie zmian związanych z produkcją, a co za tym idzie pracowników w branży inżynierii automatyki i robotyki. Miałyby usprawnić produkcję, której ruch związany z redukcją kosztów i pracowników po pandemii gwałtownie zmalał. Podkreśla on również zapotrzebowanie w branży farmaceutycznej, zwłaszcza zawody powiązane z mikrobiologią czy biotechnologią.
Na rynku pracy zmiany zaszły również w sektorze handlowym. Sklepy stacjonarne zmniejszyły obroty na rzecz e-commerce. Zbigniew Żurek zaznacza, że to wymusza zmiany w kwestii dostarczania towarów oraz transportu.
Również fakt zwiększenia zdalnego trybu pracy rzutuje na przyszłość rynku pracy. Może się to przyczynić do jeszcze większego zapotrzebowania na personel IT. Z analizy Antal wynika, że głównie poszukiwani będą programiści IT.
Jak stwierdza Zbigniew Żurek, rynek pracy wchodzi w okres prawdy. Pandemia zmieniła realia rynku pracy i utorowała nową scieżkę zawodową. Istotny jest fakt, że rozwiązania mające zahamować rozwój kryzysu powoli się wyczerpują, a z wypowiedzi polityków wynika, że pomoc w postaci kolejnych tarcz antykryzysowych, nie jest możliwa w najbliższej przyszłości. Gospodarka praowdpodbnie przejdzie restrukturyzację i będzie potrzebowała innowacyjności.
Może cię zainteresować także: Jakimi uczniami byli nasi politycy? Zdziwienie gwarantowane
W tym tygodniu także: Znana aktorka serialu "Klan" opublikowała odważne zdjęcie na mediach społecznościowych. "Wolnoć Tomku w swoim domku, czyż nie?"