Dzisiaj rano w wywiadzie dla radia RMF FM dr Paweł Grzesiowski skomentował obecną sytuację epidemiologiczną w kraju.
Według eksperta sytuacja jest fatalna, a szpitale są u progu katastrofy. Dane Ministerstwa Zdrowia nie obrazują też faktycznej sytuacji ponieważ wiele osób przechodzi zakażenie bezobjawowo i nieświadomie zakaża innych.
„Nie 5 tysięcy ludzi zachorowało wczoraj, tylko 50 tysięcy” – tłumaczył wirusolog.
Najgorsze ma być jednak dopiero przed nami z powodu uroczystości Wszystkich Świętych, która przypada 1 listopada. Tego dnia wielu Polaków odwiedza groby swoich bliskich zmarłych nie tylko w swoich miejscowościach, ale też poza nimi.
„Weekend 31 października - 1 listopada to jest kolejny krok w kierunku rozsiewu koronawirusa” - stwierdził doktor Paweł Grzesiowski.
W tym czasie na pewno nie będzie się dało utrzymać koniecznego dystansu społecznego dlatego coraz bliżej jesteśmy realizacji czarnego scenariusza.
To też może cię zainteresować: Eksperci apelują o rozsądne decyzje w sprawie 1 listopada i odwiedzania miejsc wiecznego spoczynku naszych bliskich. Co na to ministerstwo
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Wraca Akcja24. Jeden z dyskontów zapowiedział zmiany w godzinach otwarcia swoich sklepów z powodu pandemii koronawirusa
O tym się mówi: Minister Zdrowia podjął niespodziewaną decyzję. Rozporządzenie ma rozwiązać duży problem, który ma obecnie wiele szpitali