W związku z epidemią i coraz to nowymi obostrzeniami, rząd wprowadza nowe zmiany. Z dniem 24.10. wchodzą w życie nowe obostrzenia, a cała Polska trafia do czerwonej strefy. Jednak doszło także do kolejnej decyzji, której ani rodzice ani nauczyciele się nie spodziewali.
Rząd wprowadził zakaz samodzielnego wychodzenia z domu między 8.00 a 16.00 dla dzieci do 16. roku życia – mogą to zrobić jedynie pod opieką osoby dorosłej. Objęcie małoletnich zakazem opuszczania domu spotkało się z oburzeniem w opinii publicznej.
Jednak kolejne plany wydają się społeczności bardziej zadziwiające. Według nowych przepisów, które planuje wprowadzić rząd, mandaty będą mogli otrzymać nie tylko osoby, które dopuściły się wykroczenia, ale też ich opiekunowie - mowa tutaj o opiekunach wyłącznie osób nieletnich lub bezradnych. Ma to przyczynić się do poprawy sytuacji epidemiologicznej i wesprzeć widoczny przez rząd brak szacunku młodzieży wobec przepisów i sytuacji. Mandaty miałyby dotyczyć także nauczycieli.
W sprawie informuje Aleksandra Ejsmont, radczyni prawna- Odnoszę wrażenie, że ustawodawca, w takim pośpiechu wprowadza kolejne regulacje dotyczące zapobiegania epidemii, że przybierają one coraz bardziej absurdalną postać i często są niemożliwe do zrealizowania [....] I teraz zastanówmy się, jaką realną możliwość nakłonienia do przestrzegania zakazów związanych z epidemią ma rodzic nastolatka np. w wieku 17 lat
W tym tygodniu także: Eksperci przewidują ogromne nieszczęście, które ma wydarzyć się niebawem. Niektóre osoby są przekonane, że ten dzień będzie końcem świata. O co chodzi
Może cię zainteresować:Agnieszka Kotulanka odeszła dwa lata temu, a miejsce jej spoczynku wzbudza nadal wiele emocji. Uwagę przyciąga jeden szczegół