Rzecznik rządu Piotr Müller był w poniedziałek rano gościem w programie „Gość Radia ZET”. Został zapytany m.in. o sytuację w polskich szpitalach oraz możliwość ponownego wprowadzenia lockdownu.

Jak ujawnił, sytuacja służby zdrowia jest bardzo trudna. W kilku województwach zaczyna już brakować respiratorów, uruchamiane są rezerwy.

Co do możliwego całkowitego lockdownu, Piotr Müller stwierdził, że jest to rozwiązanie ostateczne.

„Co musiałoby się wydarzyć, żeby zarządzić całkowity lockdown? Chodzi o to, w jaki sposób może reagować służba zdrowia. Codziennie na Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego patrzymy, jaki jest stopień wykorzystania łóżek i respiratorów. To granica bezpieczeństwa” – tłumaczył rzecznik rządu w wywiadzie dla radia.

fot. pixabay

Niestety każdego dnia w Polsce odnotowuje się kilkanaście tysięcy nowych zakażeń dlatego możliwe jest wprowadzenie kolejnych obostrzeń dotyczących przemieszczania się.

To też może cię zainteresować: Zamieszanie z dodatkiem dla personelu medycznego, który zajmuje się pacjentami covidowymi. "To skandal"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w portalu Życie: Premier Morawiecki apeluje do handlarzy i wychodzi z pomocą. O co chodzi

O tym się mówi: Ekspert zapowiada jak będzie wyglądać sytuacja po otwarciu cmentarzy. Zaskakująca prognoza